Swoje prace pani Halina tworzy z przypadkowo znalezionych podczas spacerów korzeni, grzybów, liści, kwiatów, które przykują jej uwagę, łączy je później w fantazyjne kompozycje. Jak sama twierdzi, każdy listek czy patyk nadaje się by zrobić z niego dzieło sztuki, wystarczy tylko trochę wyobraźni. Podczas wernisażu swoją muzyką umilał nam czas pan Piotr Kłeczek chrzanowski pieśniarz. Wykonał kilka ballad Jaromira Nohavicy w tłumaczeniu pani Renaty Putzlacher, Tolka Murackiego i swoim własnym. Pani Halina zapewniła przepyszny poczęstunek dla uczestników wernisażu. Były ciastka w kształcie grzybów i pierniczki w kształcie liści. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć i na wystawę, którą można oglądać w Galerii "A" do końca lutego.

<< powrot