JAN WAŁACH


Zbigniew Wałach, wnuczek artysty
26 sierpnia w Galerii "A" otwarliśmy wystawę grafik Jana Wałacha. Gościem honorowym wernisażu był pochodzący z rodu artystów: malarzy, poetów, muzyków, wnuczek Jana - Zbigniew Wałach. W pracowni dziadka spotykali się wybitni ówcześni muzykanci: skrzypkowie i gajdosze. Od dzieciństwa stykał się ze sztuką, wzrastał w jej atmosferze. Dziadek uczył go gry na skrzypcach i gajdach, bowiem był też muzykantem-samoukiem. Na skrzypcach grali też ojciec i stryj Zbigniewa, w domu nie brakowało instrumentów. Dużą wagę przywiązywano też do zachowania ciągłości tradycji, obyczajów i obrzędów beskidzkich górali. Zbigniew Wałach pasjonuje się historią i kulturą swego regionu. Gra na skrzypcach, gajdach, piszczałkach, jest też cenionym budowniczym instrumentów. Zrobił ponad 30 egzemplarzy istebniańskich gajd, na których grają młodzi muzykanci, jego uczniowie (jest instruktorem muzyki, wychował już wielu młodych skrzypków i gajdoszy). W naszej galerii bardzo ciekawie opowiadał o swoim dziadku, jego zamiłowaniu do sztuki, życiu rodzinnym oraz wielkiej miłości do ziemi beskidzkiej i tradycji góralskich. Razem z Czesławem Węglarzem zagrali i zaśpiewali dla gości galerii. Zapraszamy do wysłuchania krótkiego fragmentu koncertu :
>> KONCERT W GALERII "A" <<

GALERIA ZDJĘĆ Z WERNISAŻU




Jan Wałach urodził się 8 sierpnia 1884 roku w Istebnej - Andziołówce na Śląsku Cieszyńskim. Po ukończeniu Szkoły Powszechnej w Istebnej uczęszczał do Polskiego Gimnazjum Macierzy Szklonej w Cieszynie. Od roku 1902 rozpoczął edukację artystyczną: w Szkole Przemysłu Drzewnego w Zakopanem (1902 - 1904), w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie (1904 - 1908) u prof. Jana Mehoffera, a także u prof. Juliana Fałata, Ferdynanda Ruszczyca, Jana Stanisławskiego. Po otrzymaniu stypendium mecenasów sztuki- rodziny Siemianowskich- wyjechał w 1909 r. na dalszą naukę do Paryża, studiując w Akademii Julian i Ecole des Beaux - Arts w pracowni F. Cormona (1908 - 1911). W 1911 r. wracając z Paryża zatrzymuje się we Włoszech zwiedzając Rzym, Neapol i w Niemczech Monachium, Norymbergę, również przebywa w Pradze. Następnie wrócił do Istebnej. W 1913 r. został powołany do wojska austriackiego. Służbę wojskową odbył na stanowisku malarza i medaliera pułkowego. Po wojnie został odznaczony złotym krzyżem za waleczność.
W 1922 r., gdy postanawia osiąść na stałe w rodzinnej Istebnej, buduje pracownię, która istnieje do dziś, stanowiąc obecnie jego muzeum. Istotną techniką stosowaną wówczas przez J. Wałacha był rysunek węglem oraz drzeworytnictwo, które przyniosło mu nie małe sukcesy. W 1934 roku J. Wałach wystawiał swoje prace na indywidualnej wystawie w kamienicy Baryczków w Warszawie. Wtedy też powstała monografia artysty - "Jan Wałach z Istebnej", którą napisał Jerzy Warchałowski. W roku 1937 za dwa drzeworyty: "Gajdosz" i "Stary owczarz" otrzymał brązowy medal na wystawie w Paryżu.
W latach 1922- 1929 w twórczości jego dominuje temat religijny, wtedy to maluje szereg obrazów i rzeźbi na zlecenie kleru, wykonuje duży cykl witraży do kościoła w Jedliczach czy witraż do kościoła Jezuitów w Krakowie i projekty polichromii do kościołów: w Istebnej (1929-1930), Koniakowie (1930) i Wiśle. Z tych realizacji polichromii do czasów obecnych zachowała się jedynie polichromia w Istebnej.
W latach 1930- 31 powstaje cykl portretów górali - rysunki węglem. Artysta stworzył także wiele obrazów przedstawiających sceny rodzajowe, kompozycje kwiatowe i martwe natury. Rok 1933 jest znamienną datą w jego twórczości, wtedy rozpoczyna pracę nad drzeworytem, to typ drzeworytu langowego, materiałem jest drzewo gruszkowe.
W pracach wykonanych różnymi technikami można zaobserwować ciekawe rozwiązania formalne, które wynikały z połączenia umiejętności graficznych i malarskich artysty. Twórczość Jana Wałacha związana jest z Istebną, jej mieszkańcami, krajobrazem. Tematy te uwiecznił na płótnach w malarstwie olejnym, akwareli, drzeworycie, rysunkach i rzeźbach, przedstawia w nich rozległy pejzaż Beskidu, chaty drewniane, wnętrza chat, prace górali, zabawy, obrzędowość, są one realistycznym dokumentem już historyczno- etnograficznym. Lata II wojny światowej pracuje pod czujnym okiem i nieustanną kontrolą żandarmów niemieckich, bo przecież synowie bronią Ojczyzny w A.K. i lasach kieleckich. W latach pięćdziesiątych uznany przez władze komunistyczne za malarza religijnego odsunięty zostaje od życia publicznego i artystycznego i poniekąd zapomniany, pracuje wówczas intensywnie w swojej "samotni" powracając w replikach do dawnych tematów. W 1976 r. z okazji 90- lecia urodzin ponownie pokazany światu przez film " Artysta spod Złotego Gronia"- reżyser Norbert Boronowski pokazał w nim człowieka u schyłku życia, zapominając o nim jako o malarzu. Jan Wałach zmarł w swojej pracowni 30 czerwca 1979 roku, w wieku 95 lat.

<< powrot